Daily Basis #92 – Boberski i przemeblowanie

Dzisiaj po raz kolejny postanowiłem coś zmienić w swoim życiu, egzystowanie za długi czas w tym samym powoduje depresje, czarne myśli i zaburzenia erekcji. Jestem na tyle leniwy, że nie bardzo mam ochotę modyfikować przyzwyczajenia czy pracować nad sobą, zatem postanowiłem poprzestawiać meble w dużym pokoju 😛

Jeżeli ktoś się przestraszył po przeczytaniu wstępu to od razu zaznaczę, że z tą erekcja to był żart i nie ma naukowych dowodów na potwierdzenie przedstawionej teorii. Całą resztą w mniejszym lub większym stopniu jest prawdziwa. Przemyślane zmiany bardzo dobrze wpływają na samopoczucie, co jest szczególnie ważne kiedy w jednym pomieszczeniu spędzamy większość dnia. Nie trzeba się od razu bawić w Feng shui, czasami nawet zmiana firanek wystarcza. Oczywiście nic nie robimy na pałę, bo wtedy finalnie robi się jeszcze większy burdel niż był – wierzcie mi ten sposób już przerabiałem 😛

Ja przestawiłem biurko, czyli swoje codzienne miejsce pracy. Do teraz stało tyłem do okna, zazwyczaj zasłoniętego grubą zasłoną, która po wymianie na cieńszą sprawiała, że po południu słonce cały czas mi napierdalało w ekran. Nie mamy co prawda lata, a niebo jest raczej za chmurami ale i tak irytowało mnie to strasznie. Teraz biurko stoi tyłem do ściany, a okno mam po lewej stronie, problem odblasków na monitorze został rozwiązany. Duży pokój po raz kolejny wygląda na większy niż był, jeszcze kilka zmian i będę miał jak w Tardis! Polecam pokombinować i bez gadania o braku czasu, dobrze wiem, że się w większości opierdalacie wmawiając sobie dużą zajętość. Jak się nie pracuje w domu to faktycznie można nie mieć kiedy czegoś zrobić, jak się ma home office to czasu jest aż nadto i mówi Wam to naczelny leniwiec 😉

To tyle ode mnie w ten meblowy wtorek, do następnego…