[Felieton] Internetowe mądrości, czyli jak publicznie zrobić z siebie głupka
Pora chwilę odpocząć od recenzowania książek wraz z ich epickimi przygodami w magicznych światach. Czasami trzeba popatrzeć dookoła siebie, ponieważ tam również dzieją się rzeczy niezwykłe. Internet to niekończone się źródło tworów dziwnych, przerażających, śmiesznych lub po prostu wywołujących głośny facepalm. To właśnie film z tej ostatniej kategorii sobie dzisiaj zobaczymy i skomentujemy. Materiał jest genialny, dlatego zapnijcie pasy bo szykuje się ostra jazda!
Daily Basis #317 – Boberski i nagrywanie
Wreszcie stało się, nagrałem dzisiaj swój pierwszy film na YouTube w ramach tej strony. Już jakiś czas temu się odgrażałem, że to zrobię nawet pisałem o przygotowaniach (tutaj i tutaj). Od czasu ostatniego wpisu w temacie minął miesiąc i pewnie jeszcze trochę by to potrwało, gdyby z nieba nie spał mi na kolana genialny temat do pogadania sobie...
Daily Basis #316 – Boberski i giercowanie
To że wczoraj cały dzień ziewałem i generalnie wszystko mi się dłużyło, nie było przypadkiem.... Wyczuwam tutaj działanie wielkiego złego oraz atak na moją dup... znaczy duszę, chodziło mi o duszę... Tak serio to nie mam pojęcia czy to pogoda, czy inne cholerstwo ale dzisiaj nie było wcale lepiej, a teoretycznie nawet się wyspałem...
Daily Basis #315 – Boberski i nuda
Dzisiejszy dzień sponsoruje słowo nuda i albo jest to efekt zupełnego spadku napięcia nabudowanego w poniedziałek (więcej tutaj), albo po prosu nic godnego uwagi/fajnego się nie działo. Najciekawsze jest, że pomimo dość ściśle wypełnionego zadaniami dnia pracy, potwornie mi się dłużył i ziewałem jak pojebany...
Daily Basis #314 – Boberski i pomyłka
Dzisiejszy dzień był zdecydowanie lepszy od wczorajszego (więcej informacji tutaj). Wszystko byłoby idealnie, cudownie i pięknie gdybym przestał być sobą i akurat nie odwalił nic głupiego. Niemniej Boberski zawsze pozostanie Boberskim, zatem nie ma możliwości żebym okazyjnie czegoś nie zjebał...
Daily Basis #313 – Boberski i zły poniedziałek
Mam wrażenie, że trzynastka w numerku tego wpisu to jakiś omen. Normalnie nic dzisiaj nie szło po mojej myśli, a nagromadzenie niesprzyjających okoliczności przekroczyło punkt znośności dla normalnego człowieka. Klasycznie już, jak coś się dzieje, to wszystko na raz...
Daily Basis #312 – Boberski i wiedźmy
Zazwyczaj tego typu notki uskuteczniam w sobotę, właściwie nie wiem dlaczego i jest za gorąco żebym się teraz nad tym zastanawiał :P W każdym razie w ramach dedukowania Was w zakresie folkloru, mitów i legend weźmiemy sobie na tapetę kolejny temat... Co bardziej rozgarnięci już nawet wiedzą jaki... :P
[Książka] The Alchemists of Loom, historia białej zjawy i niebieskiego smoka
Po spokojniejszej książce w zeszłym tygodniu (recenzja tutaj) wracamy do tematyki magii, smoków i alchemii. Klimat tytułu, o którym za chwilę przeczytacie jest zdecydowanie dużo cięższy od innych, do których zdążyłem Was przyzwyczaić na łamach tej strony. "The Alchemists of Loom" jest doskonałym wyborem, jeżeli chcemy poczytać stosunkowo klasyczną fantastykę, ze zdecydowanie nieklasycznym twistem. Zapraszam do brudnego świata ludzi i smoków, miejsca które nie wybacza nikomu i tylko najsilniejsi mają szansę w nim przetrwać.
Daily Basis #311- Boberski i nowości
Biorąc pod uwagę obrazek oraz tytuł dzisiejszego wpisu, dla niektórych może być zaskoczeniem, że nie o anime będzie mowa :P Po prostu nie mogłem znaleźć nic odpowiedniego do tematu, więc pojawił się Souma (ten ziomek tak się nazywa... to kucharz.. ech gdzie Wy się chowaliście... :P).
Daily Basis #310 – Boberski i zwłoki
Nie przypuszczałem, że tydzień zakończy się w taki sposób, w jaki się zakończył... Z drugiej strony, chyba nikt nie zastanawia się kto z jego wieloletnich znajomych akurat tego dnia umrze. Niemniej kumpel, którego znałem prawie całe moje życie już nie mieszka piętro wyżej...