Zero magii, zero fantastyki tylko czysta, niczym nieskrępowana sensacja. Muszę przyznać, że taka odskocznia od moje zwyczajowej tematyki literackiej była mi zdecydowanie potrzebna. Rozsiądźcie się wygodnie, czas zacząć odliczanie do zera…

Zero magii, zero fantastyki tylko czysta, niczym nieskrępowana sensacja. Muszę przyznać, że taka odskocznia od moje zwyczajowej tematyki literackiej była mi zdecydowanie potrzebna. Rozsiądźcie się wygodnie, czas zacząć odliczanie do zera…