Daily Basis #435 – Boberski i Pacześ
Z racji tego, że jest poniedziałek, a wiadomo każdy to dzieło szatana postanowiłem podrzucić coś, co poprawi Wasz nastrój! Widzicie, dbam o wszystkich moich czytelników, to wcale nie tak, że nie mam pomysłu na to co napisać… 😉
Dobra, Panie i Panowie, przed Wami Rafał Pacześ! Polecając akurat jego przemawia przeze mnie lokalny patriotyzm, w końcu trzeba promować dobrą rozrywkę szczególnie jeżeli zapewniający ją artysta jest z tego samego miasta… 🙂 Tak sobie myślę, że w gruncie rzeczy na przestrzeni wszystkich wpisów zarzuciłem bardzo dużo informacji o sobie, ktoś kto czyta mnie regularnie niedługo będzie mnie znał jak brata, czy inną część rodziny, której szczerze nienawidzi… 😛 Nie to żeby ktokolwiek miał chęć poznania mnie bliżej… Tak mi się tylko napisało… 😛 Dobra, koniec lania wody, miłego oglądania!
To tyle ode mnie w ten standupowy poniedziałek, do następnego…