Daily Basis #307 – Boberski i drużyna B

Jeżeli ktoś chciał przeczytać o starej minecraftowej paczce modów z obrazka wpisu bo np. dopadła go nostalgia, to niestety ale nie o tym będzie… Dzisiaj poczytacie sobie o nowych pracownicach w akcji, ponieważ co najmniej na cały ten tydzień są oni na mojej głowie i muszę sobie trochę pojęczeć… 😛

Mój szefu poszedł na urlop, zatem ja go zastępuję, a jednym z obowiązków jest zarządzanie zespołem deweloperskim. Zazwyczaj sprowadza się to do dwóch kumpli, z którymi codziennie trzeba pogadać, ustalić co się dzieje, zaadresować potencjalne problemy i koniec końców je rozwiązać. Niestety teraz kiedy mamy nowe osoby, zamiast jednego zespołu mam dwa, czyli codziennie muszę zrobić standup z każdym z nich nie wyglądając i brzmiąc przy tym jak bym miał ochotę kogoś zamordować… 😛

Ok, trochę przesadzam 😛 tak naprawdę to uwielbiam pracować z ludźmi, ogarniać zespół i wszystko co z tym związane. Moi kumple i ja trochę już ze sobą pracujemy dlatego wszystko dzieje się szybko, wiemy co, kto, gdzie oraz jak, a często nawet rozumiemy się bez słów, niestety z młodymi tak nie jest. Drużyna B, bo tak zacząłem ich nazywać, to grupa świeżaków, którzy mają dużo ambicji i najprawdopodobniej chcą wywrzeć jak najlepsze wrażenie na reszcie ekipy. To jest mega spoko (chociaż dość szybko mija :D) i generalnie doceniam starania, niestety to podejście skutkuje miliardem pytań, dosłownie o wszystko co już takie zajebiste nie jest 😛 W menu mamy takie klasyki jak: “dlaczego mi to nie działa…”, “czy istnieje możliwość żeby…” oraz moje ulubione “co i jak mam zrobić w zadaniu…”. Po pierwsze nie jestem duchem świętym, po drugie też nie wiem wszystkiego, a po trzecie i najważniejsze,  ja również mam swoją robotę i nie mogę spędzić godziny z debuggerem albo wymyślać za kogoś rozwiązania… Ludzie miejcie litość, trochę samodzielności… Ten się nie myli kto nic nie robi… Przecież nikomu nie wpierdole za znalezienie innego sposobu na zamknięcie zadania niż mój, więc dlaczego do kurwy nędzy ciągle się mnie ktoś pyta czy to co wymyślił jest dobre… Działa, jest ok, nie działa, nie jest ok, o ile nie deklarujesz zmiennych w pętli, wiesz co to klasa i umiesz się dostosować do tego co już jest w projekcie, to naprawdę jebie mi jak to wygląda… 😛

No, od razu mi lepiej… 😉

To tyle ode mnie w ten drużynowy wtorek, do następnego…