Daily Basis #422 – Boberski i wtorek będący poniedziałkiem
Wszyscy dzisiaj trąbią o tym, że dzisiejszy wtorek jest bardzo jak wczorajszy poniedziałek… Postanowiłem dołączyć się do tego trendu i też trochę ponarzekać… 😛 Nie no, tak serio to dzisiaj przynajmniej trzy razy pomyliłem nazwę dnia tygodnia, a nawet popieprzyły mi się godziny spotkań dokładnie z tego samego powodu… 😛
Wszystko dzisiaj było jakoś nie tak, jakieś takie zjebane, dokładnie jakby to było gdyby dzisiaj jednak był poniedziałek… Niestety nie mogłem sobie zgodnie z tradycją początku tygodnia poprogramować i poużalać się nad tym, że następnego dnia mam do napisania scenariusz na kolejny film. Dzisiaj niestety już był właśnie ten następny dzień, siłą rzeczy musiałem coś zrobić… No masakra jakaś… 😛
Żeby nie było, cała pisanina poszła mi jakoś tak dużo szybciej, co przyjąłem z ogromną radością. Zatem jest git i ogólnie to cacy, jeszcze jutro trzeba to nagrać i będzie już w ogóle miodzio! Dobra, mam jeszcze dzisiaj do obejrzenia kilka odcinków D.N.Angel, więc kolokwialnie rzecz ujmując… Spiermandalam! 😛
Rok temu pisałem o tym… 🙂
To tyle ode mnie w ten poniedziałkowy wtorek, do następnego…