Daily Basis #287 – Boberski i burze

Bogowie wreszcie zlitowali się nad światem, Polską i koniec końców również Trikiem i mną! Po wielu dniach nieznośnie wysokiej temperatury i jebiącego po oknach słońca, wreszcie nastąpiła zmiana i mamy dzisiaj piękne burze, a co najważniejsze odczuwalne ochłodzenie. To jeden z tych nielicznych przypadków, w których szczerze cieszę się z deszczu… 😛

Minimalnie lepiej umiera się nie mając wrażenie, że siedzi się w piekarniku. No dobra, umieranie to trochę za dużo ale i tak moje samopoczucie jest gówniane. Jestem grzeczny, biorę leki i w ogóle, a to cholerstwo nie chce mi odpuścić.  Jak nie urok, to przemarsz wojsk…

Tak sobie właśnie przypomniałem, że nie pochwaliłem się dołączeniem Expijowa i Nerda to dwóch programów afiliacyjnych. Jeżeli ktoś nigdy wcześniej nie spotkał się z tym terminem, poniżej krótka definicja:

“Programy afiliacyjne, określane także jako programy partnerskie, to specjalne umowy, w których sprzedawca (reklamodawca) płaci właścicielowi strony internetowej (afiliantowi) prowizję z tytułu wygenerowania ruchu. Właściciel witryny na swojej stronie umieszcza linki do strony sprzedawcy (najczęściej kryjące się pod formą obrazkową), a następnie otrzymuje (z reguły w rozliczeniu miesięcznym) wynagrodzenie zgodnie z umową zawartą ze sprzedawcą. Sposób rozliczenia może być określona na podstawie liczby wejść na reklamowaną stronę z możliwością otrzymania dodatkowej prowizji w przypadku zakupu produktu przez klienta. Rzadziej zdarzają się takie umowy, kiedy to rozliczenie opiera się na ilości wyświetleń reklamy – spowodowane jest to faktem, że zainteresowani niekoniecznie muszą zakupić reklamowany produkt.”

Tego typu inicjatywy potrafią przynieść potencjalnie więcej zysków niż klasyczne reklamy, szczególnie gdy dzienna ilość odwiedzających stronę nie jest jakaś ultra wysoka. Niestety umieszczenie wszystkiego w wydajny i maksymalizujący zyski sposób wymaga sporo kombinowania, a jak już wspomniałem nie jest z tym u mnie obecnie najlepiej. Niemniej, nie poddaję się… Przynajmniej w tym momencie… 😛

To tyle ode mnie w ten burzowy wtorek, do następnego…

Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments