Daily Basis #402 – Boberski i planowanie publikacji

Była nuda w poniedziałek (więcej tutaj), było wkurwienie się we wtorek (więcej tutaj), dzisiaj przyszedł czas na odrobinę pracy kreatywnej… No co się tak dziwnie patrzycie, ja też czasami robię coś pożytecznego… Nie za często, ale jednak… 😛 Jak widzicie też względem wczoraj, mój nastrój znacznie się poprawił! 🙂

Chociaż nie było żadnej rewolucji, wreszcie udało mi się stworzyć plan publikacji moich materiałów filmowych do końca listopada. Ustaliłem i rozpisałem jakie będą tematy filmów, w jakiej kolejności oraz jakie mam pomysły na rzeczy dodatkowe. Fajnie wyszło i jestem dość zadowolony z efektów. Dotarło do mnie w ogóle, że od pewnego momentu zacząłem czytać i oglądać rzeczy z myślą o nakręceniu filmu lub napisaniu o nich. Dzisiaj oficjalnie kopnąłem się kolanem w czoło, bo takie zachowanie absolutnie przeczy wszystkim zasadom jakie wyznaję oraz jakie przyświecają inicjatywie KRAINA NERDA…

Wszyscy mają czytać o tym co mnie się podoba, a nie o tym co na szybko ogarniałem żeby było było o czy pisać. Chyba pierwszy raz w życiu szybko zareagowałem na problem, ponieważ ten pewien moment, o którym pisałem w akapicie powyżej nastąpił w zeszły poniedziałek… Jestem z siebie dumny… 😛 Dobra wracając do tematu planu, będę miał dla Was kilka genialnych serii osadzonych w alternatywnych wersjach naszego świata, jak również trochę sensacji. Będzie mega i już teraz nie mogę się doczekać kiedy wreszcie zmontuje i opublikuje wszystko. To nie tak, że mam pokończone nagrania… Przede mną jeszcze cholernie dużo pracy, a to co napisałem to tylko taka forma… Dobra mam nadzieję, że wszyscy zrozumieli… 😛 Niemniej, stay tuned!

Rok temu pisałem o tym… 🙂

To tyle ode mnie w tą prawie zaplanowaną środę , do następnego…