Dzisiaj kontynuujemy piąteczek, czyli nadal absolutnie nic mi się nie chce. Podobnie jak wczoraj nie mam zamiaru za bardzo walczyć tym uczuciem, człowiek od czasu do czasu musi odpocząć, zregenerować się i poleżeć brzuchem do góry…

Dzisiaj kontynuujemy piąteczek, czyli nadal absolutnie nic mi się nie chce. Podobnie jak wczoraj nie mam zamiaru za bardzo walczyć tym uczuciem, człowiek od czasu do czasu musi odpocząć, zregenerować się i poleżeć brzuchem do góry…
Wczorajszy dzień nie był aż tak leniwy jak mogłoby się przypuszczać, zadziwiająco zrobiłem wszystko co chciałem. Efekty można sprawdzić tutaj, oczywiście ogarnięcie burdelu czy pozmywanie musicie sobie wyobrazić, zdecydowanie nie będę robił zdjęć swojemu mieszkaniu. Jest bardzo wstydliwe i muszę to uszanować. Niemniej dzięki temu wszystkiemu, dzisiaj miałem raczej pusty kalendarz.
Obudził się we mnie dziki zwierz, niestety jest to leniwiec. Dzisiaj wszystkie znaki na niebie i ziemi mówią, że wykonywanie jakichkolwiek czynności ponad istnienie jest totalnie niepotrzebne. Ogólnie nie mam zamiaru sprzeczać się z bogami, dlatego grzecznie się ze wszystkim pogodziłem.