Wczoraj kraj obiegła smutna informacja o śmierci Kamila Durczoka, człowieka legendy. Człowiek, którego historia była mocno skomplikowania, człowieka który spadł w życiu na samo dno i dopiero teraz, powoli z niego wstawał. Wczoraj straciliśmy jeden z mądrzejszych głosów rozsądku…
Nie przypuszczałem, że tydzień zakończy się w taki sposób, w jaki się zakończył… Z drugiej strony, chyba nikt nie zastanawia się kto z jego wieloletnich znajomych akurat tego dnia umrze. Niemniej kumpel, którego znałem prawie całe moje życie już nie mieszka piętro wyżej…
Dowiedziałem się, że zmarł mój dziadek. Jest to smutne, bo chwilę temu żył, dzisiaj już go nie ma. Z drugiej jednak strony życie potoczyło się tak, że nasze drogi nie często się krzyżowały. Przez to wszystko mam naprawdę poważny, wewnętrzny dylemat…