[Anime] TOP: Wilkołaki, mistyczne manifestacje potęgi natury

Dzisiaj będzie trochę o wilkach, wilkołakach, lykanach czy jakkolwiek nazwiemy istoty w połowie ludzkie, w połowie zwierzęce. Anime z tej kategorii cenię sobie przede wszystkim za różnorodność i pomysłowość. Temat wydaje się być dużo mniej oklepany niż dla przykładu wampiry czy magia i zdecydowanie można stworzyć więcej ciekawych produkcji. Zawyjmy razem do księżyca, zapraszam do czytania!

Ookami to Koushinryou

Doskonała seria osadzona w czasach przypominających te średniowieczne, pozbawiona jednak elementu magicznego. Na przestrzeni dwóch sezonów będziemy uczestniczyć w przygodach kupca Krafta i pięknej pół-wilczycy Halo. Produkcja skupia się na aspekcie ekonomicznym życia sprzedawcy, twórcy pokazali dużo robienia interesów, kupowania, sprzedawania, oszustw i przestępstw. W całym tym świecie twardego, często również niebezpiecznego biznesu zobaczymy naszą parę bohaterów i zawiązujący się między nimi romans. Pamiętam że całość obejrzałem na jedno posiedzenie, to był dobrze spędzony dzień 🙂 Tytuł wymaga pewnej dozy skupienia, żeby zrozumieć w pełni wszystkie przedstawione zawiłości rynkowe ale zdecydowanie warto, ponieważ pozwala to maksymalnie wsiąknąć w świetną fabułę.

Ocena ogólna:

Ookami Kodomo no Ame to Yuki

Wspaniały film praktycznie pozbawiony fantastyki, dotykający problemów normalnego życia, rodziny czy dzieci. Tytuł przedstawia losy Hany i Ookamiego, człowieka i mieszańca (pół wilka), z miłości których na świat przychodzą Yuki i Ame, czyli tytułowe wilcze dzieci. W wyniki wypadku ojciec rodziny ginie, zostawiając matkę z parą wyjątkowo nietypowych pociech. Produkcja pokazuje zwyczajne, codzienne dylematy i decyzje jakie musi podejmować każda mama. Tytuł pomimo tragicznego zwrotu akcji nie jest wcale smutny, pokazuje prawdziwą miłość kobiety i jej potomstwa. Gorąco, gorąco, gorąco polecam, to będą naprawdę dobrze spędzone 2 godziny. Jak ktoś chciałby poznać drugą opinię o Wilczych dzieciach, to zapraszam do tekstu Trika, o tutaj.

Ocena ogólna:

Dance In The Vampire Bund

Anime zdecydowanie nie dla wszystkich, mroczne, kontrowersyjne i zahaczające o wiele tematów tabu w naszych kręgach kulturowych. Tytuł pokazuje historię wampirzej księżniczki Miny Tepes i jej wilkołaczego ochroniarza Akiry Kaburagi Regendorf. W przedstawionym w produkcji świecie Mina ujawnia istnienie krwiopijców i stara się zapewnić im spokojną i bezpieczną egzystencję. Jako figura polityczna jest narażona na ataki ze strony przeciwników, dlatego Akira, wilk z uznanego Klanu Ziemi zostaje przydzielony do wspierania jej i obrony. Miedzy bohaterami rozwija się romans, jednak nadal najlepiej ogląda się wszelakie przepychanki wyższych sfer, wojny ideologiczne i ogólną brutalność świata polityki. Bardzo polecam, jedynie na wstępie uprzedzam, że anime wymaga trochę więcej skupienia aby w pełni się nim cieszyć.

Ocena ogólna:

Jitsu wa Watashi wa

Ta produkcja pojawiła się już w jednej z moich topek traktującej o wampirach w anime (do przeczytania tutaj lub tutaj). Postanowiłem również w wilkołaczym zestawieniu umieścić ten tytuł. Aby pokrótce opisać o co w fabule chodzi, pozwolę sobie zacytować samego siebie: “Spokojne, licealne życie głównego bohatera wywraca się o 180 stopni kiedy dowiaduje się, że jego szkolna miłość jest tak naprawdę wampirem. Dodatkowo musi bezwzględnie utrzymać tę informację w tajemnicy. Jest to warunek, który pozwoli jego ukochanej na pozostanie w mieście.”. Jednym ze znajomych wampirzycy jest wilkołak, który na widok księżyca zmienia płeć i osobowość, co jest genialnym zabiegiem komediowym. Anime redefiniuje trochę mit likantropa, dlatego jest ciekawe, dodatkowo to naprawdę fajna komedia. Polecam!

Ocena ogólna:

Campione!

Jedno z moich ulubionych anime, więcej możecie przeczytać tutaj. Tytuł śledzi losy zabójcy bogów i to dookoła niego kręci się cała fabuła. Jakim zatem cudem trafiło to tego zestawienia? Ano wśród oponentów protagonisty jest “wilkołak” Sasha Dejanstahl Voban. Postać ta nie pojawia się na długo i nie jest jakoś bardzo znacząca ale za to świetnie wykreowana. Voban uosabia wszystkie cechy wilka: brutalność, siłę, zawziętość, chęć rządzenia i posiadania. W antagoniście widać chrześcijańską symbolikę grzechu i herezji, jak również bezpośrednie nawiązanie do szatana. Zazwyczaj obrazom wilkołaków bliżej to zwierząt, dlatego uważam Sashe za naprawę ciekawą postać. Samo anime też jest świetne, nie bez wad aczkolwiek można mu je wybaczyć, ponieważ całość bardzo dobrze się broni. Ocena tyczy się jedynie wątku wilczego.

Ocena ogólna:

Oto moja piąteczka, specjalnie odpuściłem sobie takie tytuły jak Wolf’s Rain, Cuticle Detective Inaba czy Hellsing – te wszyscy znają i prawdopodobnie również uwielbiają. Jak zwykle starałem się wybrać produkcje bliskie mojemu sercu i takie, w których znalazłem cos nietypowego i niepowtarzalnego. Czy mi się udało musicie ocenić sami, a najlepiej podzielić się przemyśleniami w komentarzu. Gorąco zapraszam też do pisania swoich typów, może dzięki Wam odkryję jakąś perełkę, o istnieniu której do tej pory nie wiedziałem… 🙂