Daily Basis #273 – Boberski i dzień informatyka
Dzisiaj dzień informatyka, święto wszystkich nie do końca normalnych przedstawicieli gatunku ludzkiego. Jest to też idealna okazja, żeby ponownie wyjaśnić kilka kwestii, w tym dlaczego tak bardzo wkurwia nazywanie mnie właśnie PANEM INFORMATYKIEM…
Zacznijmy od drobnej definicji, nie pamiętam już komu ją ukradłem, więc niestety nie podam źródła. Tak, tak wiem, mógłbym poszukać, wysilić się ale… no cóż, jestem zbyt leniwą bułką (tak serio to opis pochodzi ze strony https://bimkal.pl/, ale bardzo chciałem napisać, że taki to kozak jestem, że prawa autorskie w dupie i te sprawy, wiecie trzeba dbać o image :P). Dobra, ok, opis, jedziemy… geez…
“(…) Kim współcześnie jest informatyk? To osoba, która jest specjalistą w dziedzinie nauk komputerowych i posiada wiedzę oraz umiejętności niezbędne w obsłudze komputerów oraz innych urządzeń multimedialnych. (…)”
To jest mniej więcej poziom wiedzy jaką ma większość ludzi, dlatego kurwa dostaje pytania, czy nie wymieniłbym klawiatury albo nie naprawił myszki bo źle im się klikają pornosy w przeglądarce. Reaguje na to bardzo alergicznie i jeżeli macie ochotę zostać zwyzywanie od najgorszych (czytałem, że są takie fetysze), to zapraszam z kolejnym pytaniem dlaczego Wasz monitor ostatnio jakoś tak dziwnie wyświetla kolory…
Teraz dalsza część, której już większość nie zna albo ma totalnie w dupie, co wcale nie jest lepsze:
“(…) Pojęcie informatyk jest zbyt ogólne i dziś do tej nazwy dodawane jest konkretne określenie specjalizacji. Obecnie liczba profesji informatycznych wynosi ponad 20, a do najpopularniejszych należą: programista, administrator, czy specjalista od sieci komputerowych. Klasyfikacja Zawodów i Specjalności Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej wymienia specjalizacje związane z informatyką: specjaliści ds. sieci komputerowych, baz danych, bezpieczeństwa informacji, oprogramowania oraz systemów teleinformatycznych; programiści i testerzy oprogramowania komputerowego i mobilnego; administratorzy systemów komputerowych; projektanci gier komputerowych. Również informatyka współpracuje z innymi naukami, na przykład medycznymi lub biologicznymi. (…)”
Ja jestem PROGRAMISTĄ dodatkowo obecnie w odmianie MOBILNEJ, ale jeżeli przyjdziecie do mnie z problemami kodowymi to prawdopodobnie będę w stanie jakoś pomóc. Semi-zawodowo zajmuje się też administrowaniem serwerami, wszystko to co widzicie (ta strona, jak również expijowo i kilka innych) siedzą na maszynach, o które dbam osobiście. Dlatego jeżeli nie umiecie zainstalować Apache czy NGINXa, albo na Waszej wirtualce nie działa Docker, również mogę mieć jakąś radę lub chociaż pomysł gdzie szukać. Nie mam za to pojęcia jakie są obecnie najlepsze procesory, płyty główne, obudowy, wentylatory, gdzie kupić zajebistego laptopa, czy klawiatury Razera są lepsze od Logitecha… Kurwa jego mać… się normalnie zirytowałem nawet pisaniem tego… 😛
Niestety tłumaczenie tego, to tak jak próba wyjaśnienia foliarzom, że szczepionki nie wywołują autyzmu, a ziemia nie jest płaska… W każdym razie napisałam, wytłumaczyłem (pisałem o tym również tutaj), dlatego już teraz daje sobie pełne rozgrzeszenie za obicie ryja następnej osobie, która poprosi mnie o naprawienie komputera… 😀
To tyle ode mnie w ten informatyczny wtorek, do następnego…