Daily Basis #252 – Boberski i plany biznesowe
Wreszcie ruszyliśmy w sprawie expij.pl. Od dłuższego czasu dzieją się tam rzeczy, których nie widać bo po prostu wszystko jest cholernie wolne. Z racji tego, że i Trik i ja byliśmy trochę znudzeni obecną formułą strony i nie bardzo wiedzieliśmy co począć dalej, postanowiliśmy to zmienić, tym razem nie na hura, a sposobem... :)
Daily Basis #251 – Boberski i ważny apel
Dzisiaj dzień ważnych wiadomości i apeli społecznych! Z tej oto okazji, bez zbędnego pierdolenia, zapraszam do przeczytania dzisiejszego południowego tekstu tutaj. Cała reszta leniwych buł może po prostu popatrzeć na obrazek poniżej i wyciągnąć odpowiednie wnioski :) Pamiętajcie, nie bądźcie foliarzami!
DLACZEGO NIE MUSIMY SIĘ BAĆ SZCZEPIEŃ #SZCZEPIMYSIĘ
W tym tygodniu niedzielny tekst będzie inny niż zwykle. W związku z rosnącą paniką w kraju, wynikająca z narodowego programu szczepień postanowiłem dołożyć swoją cegiełkę i postarać się chociaż w niewielkim stopniu pomóc zrozumieć "jak to wszystko tak naprawdę działa". Nie dajmy się porwać fantazjom, teoriom spiskowym czy głosom samozwańczych specjalistów. Jestem człowiekiem nauki i również z całego serca w nią wierzę, uważam że to właśnie dzięki niej jesteśmy tu gdzie jesteśmy. Jeżeli ktoś ma wątpliwości lub po prostu boi się szczepienia, powinien rozsiąść się wygodnie w fotelu i poświęcić niecałą godzinę na obejrzenie poniższego filmu. Dzięki seansowi zrozumiecie niuanse szczepionek i procesu ich tworzenia, jednocześnie uzmysławiając sobie błędy jakie zostały popełnione podczas tworzenia wszystkich związanych z tematem statystyk oraz wiele, wiele innych. Nie bójcie się, idziecie do punku szczepień, zadbajcie o zdrowie swoje i zdrowie najbliższych. To właśnie Wasza odwaga będzie początkiem zmian! To dzięki każdej zaszczepionej osobie, wreszcie wygramy wojnę z covid! Szczerze wierzę, że wszyscy wrócimy z tarczą, nie na niej.
Daily Basis #250 – Boberski i pierwszy dzień wolności
No i co, mamy pierwszy dzień bez maseczek na świeżym powietrzu, pootwierali ogródki przy restauracjach, ludzie wreszcie odetchnęli, świat wrócił do pozorów normalności. Chcecie wiedzieć, co też dzisiaj robił wujcio Boberski? Tak? No to czytajcie dalej...
Daily Basis #249 – Boberski i luzowanie obostrzeń
Jutro wielki dzień można powiedzie, że najważniejszy od bardzo dawna, a nawet - przełomowy. Już od soboty, część co durniejszych obostrzeń zostaje zdjęta i chociaż nie wierzę, że zostanie tak na długo, to zdecydowanie trzeba się cieszyć chwilowym powrotem do względnego braku pojebania... :)
Daily Basis #248 – Boberski i podwykonawcy
Pamiętacie może moje przygody z chińskim sprzętem? Nie? No to tutaj znajdziecie wpis, który dość ogólnikowo, acz w miarę kompleksowo nakreśli Wam całą sytuację. Tamta sprawa umarła, niestety firma nie odpuściła, wynegocjowała kolejną aplikację na zegarek. Tym razem produkt końcowy ma być dostarczony przez podwykonawcę...
Daily Basis #246- Boberski i wybuch transformatora
Wczoraj przy okazji dyskusji o reklamach wspomniałem, że część notki pisałem już na telefonie, ponieważ wywaliło mi prąd w mieszkaniu (więcej tutaj). Co prawda zasilanie już wróciło, ale historia wczorajszego popołudnia nadal jest ciekawa, dlatego mam zamiar ją dzisiaj opowiedzieć z nieco większą szczegółowością...
Daily Basis #245- Boberski i porno
Szeroko pojęta erotyka, sesje zdjęciowe, filmy o mniejszym lub większym zabarwieniu, generalnie wszystkie gołe baby... i w sumie faceci, to od zawsze była jakaś część internetu. Człowiek za dzieciaka oglądał filmiki w jakości ziemniaka oraz zdjęcia średnio ładnych pań, przekazywane na dyskietkach. To było fajne bo było z umiarem, teraz zdecydowanie już takie nie jest... :P
Daily Basis #244- Boberski i różowe włosy
Jak sam tytuł notki wskazuje, pofarbowałem sobie włosy na różowo... Właściwie on nie pokazuje niczego ale mam nadzieję, że domyśliliście się, że to o mnie chodzi ;) Człowiek od czasu, do czasu wpada na pomysł nie mający do końca sensu, trzeba go wtedy bardzo szybko realizować, zanim prawda o jego wartości dojdzie nam do głowy... :P
[Książka] Ship of Smoke and Steel, tajemnica statku duchów
Kontynuujemy naszą podróż przez magiczne światy zagranicznych pisarzy. Tym razem na tapecie pierwszy tom trylogii The Wells of Sorcery (Studnie magii) autorstwa Django Wexlera, o tajemniczym tytule Ship of Smoke and Steel (Statek Dymu i Stali). Jest to kolejny autor, którego wcześnie nie znałem, a zdecydowanie powinienem. Pracuje w Microsoft, mieszka z dwoma kotami, w wolnych chwilach maluje żołnierzyki i gra we wszelkiego rodzaju gry. Spod palca takiego nerda ma prawo wyjść jedynie coś epickiego. Wszyscy na pokład, zaczynamy rejs w nieznane, tajemniczym stadkiem duchów...