Daily Basis #130 – Boberski i piątek po urlopie
Dzisiaj jestem szczęśliwy jak rzadko, oczywiście nie tylko z powodu piąteczku, chociaż w tym tygodniu jest on wyjątkowo atrakcyjny, wyczekiwany i przyjemny. Wreszcie, po w sumie miesiącach planowani i przygotowań koncepcyjnych mogę rozpocząć etap praktyczny czegoś bardzo dla mnie ważnego! Czego? Czytajcie dalej :)
Daily Basis #83 – Boberski i weekend
Od jakiegoś czasu wszystko dzieję się strasznie szybko, dni lecą jak szalone dodatkowo praktycznie zlewają się w jeden. Jest to szczególnie upierdliwe gdy na tapecie pojawia się weekend. Co jak co ale akurat wtedy mam dużo ważnych spraw do robienia. Granie, oglądanie anime i irytowanie Trika to poważne rzeczy, nie tam jakaś praca zawodowa co to marnuję na nią czas w tygodniu... :P
Daily Basis #21 – Boberski i jeszcze więcej lenistwa
Wczorajszy dzień nie był aż tak leniwy jak mogłoby się przypuszczać, zadziwiająco zrobiłem wszystko co chciałem. Efekty można sprawdzić tutaj, oczywiście ogarnięcie burdelu czy pozmywanie musicie sobie wyobrazić, zdecydowanie nie będę robił zdjęć swojemu mieszkaniu. Jest bardzo wstydliwe i muszę to uszanować. Niemniej dzięki temu wszystkiemu, dzisiaj miałem raczej pusty kalendarz.
Daily Basis #20 – Boberski i lenistwo
Obudził się we mnie dziki zwierz, niestety jest to leniwiec. Dzisiaj wszystkie znaki na niebie i ziemi mówią, że wykonywanie jakichkolwiek czynności ponad istnienie jest totalnie niepotrzebne. Ogólnie nie mam zamiaru sprzeczać się z bogami, dlatego grzecznie się ze wszystkim pogodziłem.
Daily Basis #5 – Boberski i piąteczek
Wreszcie nastał piąteczek, piątunio! Co będę robił w ten zacny weekend? Niestety musicie czytać dalej, żeby się tego dowiedzieć. To najkrótszy wstęp jaki kiedykolwiek napisałem dlatego własnie czytacie nikomu niepotrzebne, nie posiadające żadnej treści zdanie! No, teraz długość się zgadza!