Daily Basis #238- Boberski i trzeci maja
Ostatni dzień tegorocznej majówki, jest pól na pół, trochę pada, trochę nie ale ogólnie szaro, buro i ponuro. Czeka mnie jeszcze jeden wolny wtorek, a później powrót do programistycznej rzeczywistości, szczęśliwie tylko na trzy dni. W każdym razie, nie o tym teraz chciałem… 😉
Pamiętacie może moją ultra ekscytującą opowieść o czwartym monitorze podłączonym do komputera? Jeżeli nie to… jakoś mnie to nie dziwni bo była w chuj nudna 😛 niemniej możecie o niej przeczytać tutaj. Nie lubię posiadać rzeczy totalnie bezsensownych, dlatego wczoraj i dzisiaj zrobiłem coś użytecznego z, do tej pory zajmującego jedynie miejsce pod biurkiem, ekranu. Teraz zamiast stać i cholernie szybko się kurzyć, został awansowany na funkcję ekranu konsoli debugowej (takie okienko wyświetlające co się dzieje w moich aplikacjach, podczas pracy nad nimi i późniejszych testów) dla wszystkich programów, które takową posiadają. Teraz mam moje kody przed oczami, a ich wynik na wyświetlaczu poniżej, nic się nie miesza, nic nie rozprasza uwagi! Jest to kolejny krok w stronę jeszcze bardziej komfortowej i wydajnej pracy i jestem mega zadowolony z uzyskanego efektu! 🙂
Niektórych może nieco zaskoczył główny obraz dzisiejszego wpisu i tym razem jest za tym jakaś, moim zdaniem nawet fajna, historia. Proces wybierania grafiki w nagłówku wygląda następująco: wpisuję sobie interesującą mnie frazę, zazwyczaj temat przewodni notki lub nawiązanie to jej tytułu, wybieram wyszukiwanie grafiki i ściągam konkretny plik. Tym razem słowem kluczowym było “3 may”, czyli jak się łatwo domyślić trzeci maj. Ku mojemu początkowemu zaskoczeniu większość otrzymanych wyników tyczyła się, de facto mega fajnej, gry Devil MAY Cry 3. Głęboko ucieszony tym faktem postanowiłem nie szukać więcej, dlatego z radością przedstawiam Wam nefilima imieniem Dante – protagonistę wspomnianej gry, jak również całej serii o tej samej nazwie.
BTW. mam najnowszą część jeszcze nie ruszoną, więc może jakaś recenzja się w przyszłości pojawi, bo zdecydowanie warto poznać DMC 🙂
To tyle ode mnie w ten trzeciomajowy poniedziałek, do następnego…