Daily Basis #31 – Boberski i szczęście
Grupa bohaterów nie zdołała uratować świata, pomimo swoich heroicznych starań zło zawitało do naszego wymiaru. Niektórzy mówią, że nie ma już nadziei, że pozostaje jedynie regularne raczenie się tanią gorzałą aby zapomnieć. Niestety życie toczy się dalej, a świat nawet na chwilę nie zwalnia...
Daily Basis #30 – Boberski i kolejna sesja
Kolejny wtorek co może zaznaczać tylko jedno, dzisiaj znowu gramy sesje w Earthdawn! Po raz drugi od 20 będziemy walczyć, czarować, gadać i śpiewać! Co tym razem przyniesie los? Jakie przygody na nas czekają? Niestety z tego tekstu się nie dowiecie, ale i tak zapraszam do przeczytania :)
Daily Basis #24 – Boberski i dzień po Earthdawn
Działo się, oj działo. Wczorajsza gra była epicka i bardzo zaskakująca. Jestem przyzwyczajony do raczej innego podejścia. Szczęśliwie nasz mistrz gry, to zaprawiona w bojach bestia. Bez problemu ogarnął sześciu systemowych noobków i sprawił, że wkręciliśmy się na blisko cztery godziny.
Daily Basis #23 – Boberski i Earthdawn
Dzisiaj jest dzień, który dał nam... ekhm... w sumie to nikt, taki to sobie wtorek. Dzisiaj wreszcie gramy sesje, wszystko przygotowane, postacie zrobione, awatary docięte! O godzinie 20 rozpocząłem epicką przygodę, wraz z moimi wiernymi kompanami!
[Recenzja] Persona 5 Royal – dużo lepsza, gorsza część
Grubo ponad sto godzin, to czas jaki spędziłem na rozgrywce w Persona 5 Royal. Seria persona od zawsze miała szczególne miejsce w sercu każdego z Expijów. Trik poświęciła spory kawałek życia na walkę z siłami zła i obronę świata przed pradawnymi bogami, ja godzinami prowadził taneczne batalie z cieniami pokazując siłę swojego serca. Na stronie expij.pl mamy teksty m. in. o Persona 4 Golden, Persona Q2 czy Persona: Endless Night Collection. Po wbiciu ostatniego trofeum w P5R i uzyskaniu platyny dotarło do mnie, że będzie to jedna z niewielu gier, za którą będę szczerze tęsknił.
Daily Basis #11 – Boberski i tworzenie bohatera
Dzisiaj wielkie grańsko, wreszcie odrobina gry fabularnej dla ukojenia nerwów. Jak to mawiał Piotr Fronczewski: "Przed wyruszeniem w drogę, należy zebrać drużynę", to właśnie tym się dzisiaj zajmiemy. Będzie epicko!
Daily Basis #4 – Boberski i RPG
Przez cały okres pandemii udało mi się raz zagrać w RPGa, takiego klasycznego z ludźmi i w ogóle. Tyle miesięcy izolacji społecznej, a nam się nie chciało usadzić dup przed komputerem i wbić na Discorda. Winię za to naszego mistrza gry. Leniwiec coś mówił że ma jakieś życie, sprawy ważne, rodzinę, no tragedia. W każdym razie wreszcie poszedł po rozum do głowy! Zaczynamy nową przygodę!
[Recenzja] Dragon Star Varnir, smocze opowieści smutnej treści
Ostatnio coraz częściej zamieniam ulubione visual novel na konsolowe jRPG. W przeciwieństwie do większości komputerowych książek są one dość długie, co pozwala mi się mocno wkręcić w rozgrywkę i przywiązuje na dłużej do jednego tytułu. Gdy okazało się, że możemy otrzymać kod recenzencki na Dragon Star Varnir, bez wahania go zamówiłem - jako że jest to produkcja z Galapagos RPG, miał na wstępie dużo większy kredyt zaufania. Podobnie jak w przypadku wcześniejszych produkcji z tego cyklu, w które już wcześniej grałem, nie zawiodłem się i spędziłem miło kilkanaście godzin przez ekranem PS4.