Daily Basis #214 – Boberski i dźwięk
Bardzo nie lubię jeżeli coś co zrobię nie działa, nie ważne czy jest to kod w pracy, konfiguracja usługi na serwerze czy cokolwiek innego. Dziś nastał dzień, w którym to wreszcie rozwiązałem irytujący mnie od dawna problem wirtualnego mikrofonu w moim komputerze...
Daily Basis #213 – Boberski i przerwane wolne
Wstępnie miałem mieć urlop do końca tego tygodnia, szefu kulturalnie zapytał się czy mogę go nieco skrócić bo musimy spiąć tyłki z planem. Zgodziłem się, nawet przycisnąłem zwieracz żeby jeszcze przed świętami oddać działającą część modułu, co by po ktoś, kto nie brał wolnego, mógł resztę dokończyć...
Daily Basis #212 – Boberski i Babymetal
Ostatnimi czasy jakoś dużo mojego narzekania na otaczający mnie świat i szarą rzeczywistość. Jak jest każdy widzi i zakładam, że moje przypominanie o tym na każdym kroku nie poprawi sytuacji :P Dzisiaj będzie inaczej, dziś zaprezentuje Wam perełkę ja japońskiej scenie muzycznej!
Daily Basis #211 – Boberski i wyjście na siłownie
Pomimo wprowadzenia debilnych obostrzeń dotyczących siłowni i klubów fitness, ich właściciele ponownie się nie zamknęli i wymyślili sposób. Dlatego właśnie dzisiaj rozpocząłem przygotowania do czerwcowych Międzyklubowych Mistrzostw w przeciąganiu liny, licząc na zostanie jednym z reprezentantów swojego klubu... ;)
Daily Basis #210 – Boberski i Śmigus-dyngus
Dzisiaj lany poniedziałek, od wielu lat tego konkretnego dnia pogoda jest tak kiepska, że nawet najwięksi fani wylewania sobie wiader wody na głowy siedzą w domach. Co roku mam opory przed opuszczeniem mieszkania, trochę ze strachu że znajdzie się jakiś debil, który jednak uzna ze fajnie będzie przemoczyć mnie do suchej nitki i zniszczyć całą elektronikę, jaką akurat będę miał przy sobie....
Daily Basis #208 – Boberski i wielka sobota
O ja pierdole, dzisiaj padał śnieg... Kiedy pisałem tutaj o prognozie na swój utop, napisałem również, że nie ma wała i w sobotę będzie tylko słońce. Bogowie jednak stwierdzili: może sobie dojebiemy śnieżycę, akurat w momencie, w którym Boberski musi udać się do sklepu po zapomniane ogórki kiszone...
Daily Basis #207 – Boberski i święta
Nie miałem pomysłu na dzisiejszy tytuł, więc poleciałem sztampą i oczywistością. Będzie dużo jajek, króliczków i tandety, chociaż nadal nawet nie zbliżamy się poziomem żenady do Bożego Narodzenia. Tak po prawdzie to ja mam dzisiaj co świętować, właśnie rozpoczął mi się pięciodniowy urlop!
Daily Basis #206 – Boberski i Prima aprilis
Dzisiaj prima aprilis, najzabawniejszy dzień w roku, chociaż patrząc na to co się dzieje dookoła odnoszę wrażenie, że już od jakiegoś czasu, każdy kolejny jest pierwszym kwietnia. Dobra dość tego smętnego pierdolenie! Ciekawi cóż to zabawnego mi się dzisiaj przydarzyło? :/
Daily Basis #205 – Boberski i ciepły dzień
Nareszcie słoneczny, ciepły dzień i to w dodatku praktycznie w całości. Nawet nie wiecie z jaką radością pozbyłem się wszelakich kurtek, czapek i ciepłych butów. W takie dni jak dzisiaj, człowiek czuje, że żyje i nawet osiem godzin gapienia się w kod, nie jest takie straszne :)
Daily Basis #204 – Boberski i prawie ludzie
Za dnia pięknością, w nocy zaś... zmęczony :P Tak się właśnie człowiek czuje jak cały dzień poprawia błędy, które de facto sam kiedyś popełnił. Wiecie co jest najlepsze na dobry sen po dniu pełnym patrzenia w swoje i cudze kody? Dobre anime! :)