Daily Basis #284 – Boberski i gorąc
Przed wami trzeci odcinek serialu "Przeziębiony z przypadku", dwa poprzednie możecie zobaczyć tutaj i tutaj. Nie to żebym miał Was za głąbów... po prostu zawsze łatwiej kliknąć jak się ma podane, zamiast zastanawiać: "o co mu kurwa chodzi....". Wracając do głównego tematu, nadal choruję i dodatkowo jest jeszcze goręcej niż było wczoraj, co zdecydowanie nie pomaga...
Daily Basis #283 – Boberski i ciąg dalszy
Zabawy ciąg dalszy... Dzisiaj przynajmniej nie bolała mnie głowa... Niestety zatoki jak były zawalone tak są dalej, plus dycham jak palący dwie paczki mocnych bez filtra dziennie, pan Mietek. Uwielbiam chorować w momencie, w którym słonce tak napierdala, że mam w pokoju ponad 30 stopni...
Daily Basis #282 – Boberski i niespodziewane przeziębienie
Jest dokładnie tak jak sugeruje tytuł. Kładłem się spać zdrowy, obudziłem z zawalonymi zatokami, bolącymi mięśniami i cholernie irytującym kaszlem. Totalnie nie mam pojęcia, któremu bóstwu nadepnąłem na odcisk, nie zrobiłem nic przez co mógłbym się dorobić przeziębienia, a jednak jestem chory...
Daily Basis #281 – Boberski i drobna zmiana
Jeszcze chwila i będzie rok jak codziennie wpuszczam Was na chwilę do swojej głowy. Pisanie stało się integralną częścią mojego życia i bardzo je polubiłem. Znając mój zapał do wszystkiego i raczej beznadziejną regularność nigdy nie przypuszczałem, że wytrzymam tak długo. Dlatego właśnie pora coś zmienić... :P
Daily Basis #279 – Boberski i urywana praca
Każdy z Was zapewne miał taki dzień, w którym było tyle roboty, że nie bardzo wiedział w co włożyć ręce. Normalnie wystarczy po prostu zacząć i dalej jakoś już leci. Niestety w moim zawodzie, każde zadanie wymaga pewnego, że tak powiem przygotowania mentalnego, co za tym idzie, przełączanie się między wątkami bywa trudne...
Daily Basis #278 – Boberski i problemy techniczne
Jak to się mówi - szewc bez butów chodzi. Przestrzegałem wszystkich żeby zawsze zapisywali swoją pracę, ponieważ może się coś skopać i stracą wszystko co zrobili. Taki to mądry byłem, ludzi poprawiałem, każdego uczulałem na zagrożenie... i koncertowo spierdoliłem sprawę...
Daily Basis #277 – Boberski i ZOO
Dzisiaj postanowiliśmy udać się ż Trikiem do lokalnego zwierzyńca i nie, nie mam na myśli żadnego akademika. Jak głosi tytuł wpisu celem naszej dzisiejszej wyprawy był ogród zoologiczny, w skrócie ZOO.
Daily Basis #276 – Boberski i zagubiona tożsamość
Nie samym anime i graniem żyje człowiek, czasami nachodzi mnie też ochota na zobaczenie czegoś w żywymi aktorami :P Nie jest to częste zjawisko, ponieważ mało produkcji trafia w moje gusta. Tym razem coś trafiło, więc żal było nie skorzystać...
Daily Basis #275 – Boberski i zaćmienie słońca
Dzisiaj, w południe miało miejsce częściowe zaćmienie słońca. Myślę, że raczej nie muszę nikomu tłumaczyć co to jest. Po pierwsze zakładam, że w szkole uważaliście na tyle żeby zrozumieć, zamiast drapać się po tyłkach i patrzeć w sufit. Po drugie, nie oszukujmy się nazwa jest wystarczająco deskryptywna... :P