Przyszła zima, tak się zastanawiam czy przypadkiem przespałem jesień… i w sumie końcówkę lata. Nienawidzę tak gwałtownych zmian pogody, zawsze wtedy chodzę jak zombie, wpieniam się na wszystko dookoła i cały czas chce mi się spać. Oczywiście nie jestem sam, reszta domowników zareagowała dokładnie tak samo…
