Daily Basis #25 – Boberski i fotografia
Na wstępie pragnę poinformować, że do robienia zdjęć nadaje się jak szympans do rzeźbienia w lodzie. Trzęsą mi się łapy tak, że nawet auto focus nie daje rady, plus mój zmysł estetyczny jest na poziomie czerwonej cegły, chociaż możliwe, że cegła jest większym estetą. Niemniej postanowiłem podjąć niecodzienne wyzwanie. Jakie? Czytajcie dalej!
Daily Basis #24 – Boberski i dzień po Earthdawn
Działo się, oj działo. Wczorajsza gra była epicka i bardzo zaskakująca. Jestem przyzwyczajony do raczej innego podejścia. Szczęśliwie nasz mistrz gry, to zaprawiona w bojach bestia. Bez problemu ogarnął sześciu systemowych noobków i sprawił, że wkręciliśmy się na blisko cztery godziny.
Daily Basis #23 – Boberski i Earthdawn
Dzisiaj jest dzień, który dał nam... ekhm... w sumie to nikt, taki to sobie wtorek. Dzisiaj wreszcie gramy sesje, wszystko przygotowane, postacie zrobione, awatary docięte! O godzinie 20 rozpocząłem epicką przygodę, wraz z moimi wiernymi kompanami!
Daily Basis #22 – Boberski i pogoda
Przyszła zima, tak się zastanawiam czy przypadkiem przespałem jesień... i w sumie końcówkę lata. Nienawidzę tak gwałtownych zmian pogody, zawsze wtedy chodzę jak zombie, wpieniam się na wszystko dookoła i cały czas chce mi się spać. Oczywiście nie jestem sam, reszta domowników zareagowała dokładnie tak samo...
Daily Basis #21 – Boberski i jeszcze więcej lenistwa
Wczorajszy dzień nie był aż tak leniwy jak mogłoby się przypuszczać, zadziwiająco zrobiłem wszystko co chciałem. Efekty można sprawdzić tutaj, oczywiście ogarnięcie burdelu czy pozmywanie musicie sobie wyobrazić, zdecydowanie nie będę robił zdjęć swojemu mieszkaniu. Jest bardzo wstydliwe i muszę to uszanować. Niemniej dzięki temu wszystkiemu, dzisiaj miałem raczej pusty kalendarz.
[Recenzja] A Kiss for the Petals – lesbijska akademia świętego Michała
We wszystkich recenzjach, które mogliście przeczytać na Expij lub tutaj, brałem jeden tytuł i, mam nadzieję, w miarę sumiennie go analizowałem. Tym jednak razem podjąłem się pewnego wyzwania i zamiast pojedynczej produkcji, postanowiłem wziąć na tapetę całą serię. Powód jest wbrew pozorom wyjątkowo banalny, gry są na tyle podobne, że produkowanie kilkunastu tekstów mija się z celem. Jednocześnie nie chcę niczego fajnego spłycić, czy pominąć. Próbę ognia czas zacząć, zapraszam do świata szkolnych romansów!
Daily Basis #20 – Boberski i lenistwo
Obudził się we mnie dziki zwierz, niestety jest to leniwiec. Dzisiaj wszystkie znaki na niebie i ziemi mówią, że wykonywanie jakichkolwiek czynności ponad istnienie jest totalnie niepotrzebne. Ogólnie nie mam zamiaru sprzeczać się z bogami, dlatego grzecznie się ze wszystkim pogodziłem.
Daily Basis #19 – Boberski i przegląd prasy
Unikam telewizji informacyjnej jak ognia, jeżeli już TV jest włączony to najczęściej do grania lub oglądania kreskówek na Cartoon Network. Żeby totalnie nie wypaść z obiegu, zazwyczaj raz dziennie, przeglądam Squida (taki agregator treści). Poziom treści w artykułach od dawna sukcesywnie maleje, to fakt, jednak to właśnie podczas ostatniej sesji coś we mnie pękło...
Daily Basis #18 – Boberski i czwartkowy smuteczek
Ten czwartek to bardzo smutny dzień. Jeden z najczarniejszych jakie przytrafiły mi się w tym roku. W takich sytuacjach umiera we mnie cała nadzieje i nic później nie jest takie jak było...
Daily Basis #17 – Boberski i komputery
Każda osoba, która kiedykolwiek pracowała w IT wie, że wszyscy jesteśmy INFORMATYKAMI. Nie ważne czy administrujesz siecią, serwerami, zajmujesz się Big Data czy, tak jak ja, programujesz, to na pewno potrafisz doradzić kupno laptopa, poskładać PC z części i wyczyścić system z wirusów.