Jednym z moich ostatnich odkryć był klej na gorąco! Tak wiem, jestem zacofany i cały świat już dawno korzystał z niego ciesząc się szybkimi efektami i wygodą stosowania. Nie wszędzie nadaje się taśma montażowa, o wierceniu dziur już nie wspominam, dlatego przydaje się czasami coś tradycyjnie przykleić. Po co właściwie o tym wszystkim piszę? Ano dlatego, że dzisiaj uzmysłowiłem sobie zastosowanie tego zacnego spoiwa, o którym wcześniej nie pomyślałem...

Dzisiejszy dzień jest jednym z tych, w których jest tyle do zrobienia, że nie wiesz w co najpierw włożyć łapy. Koniec miesiąca, kończący się sprint w pracy i klasyczna deadlinowa sraczka. Do dzisiaj wszyscy mieli terminy w obszarze ignorancji i obudzili się dzisiaj, żeby na dzień przed końcem dojebać worek zmian. Dodatkowo, będąc masochistą postanowiłem, właśnie dzisiaj rozwiązać pewien prywatny problem...

Jak zapewne widzicie, tak samo Expij jak i Nerd mają swoje certyfikaty SSL, to już taki internetowy standard i nawet część firm hostingowych udostępnia je w wersji podstawowej za darmo. Będąc ultra doświadczonym administratorem i jeszcze doskonalszym webmasterem, zapomniałem o nich i wczoraj wszystkie przedawniły się w tym samym momencie, prezentując uroczy komunikat zamiast odpowiednich stron...